Kończąc program turystyczny na ten dzień idziemy ulicą Thorne RD. Teraz jest to odcinek pomiędzy skrzyżowaniami z Town Moor Ave a Windsor Rd. Na początek niemalże mocne uderzenie. Oto betonowy murek a na nim Grimmia longirostris.
Zielona mama za murem to bluszcz pospolity - Hedera helix oraz ostrokrzew kolczasty - Ilex aquifolium.
I jeszcze złotokap Waterera - Laburnum x watereri.
Oto kolejna kokorycz żółta - Corydalis lutea.
I ponownie ostrokrzew kolczasty - Ilex aquifolium. Dla mnie zastanawiające były gładkie brzegi blaszek liściowych.
Przechodzimy dalej. Oto ostrogowiec czerwony - Centranthus ruber z rodziny Valerianaceae.
Oto jarząb mączny - Sorbus aria.
Wyraźnie różni się od klonu zwyczajnego - Acer platanoides.
Oto kolejny drzewiasty ostokrzew - Ilex aquifolium. Od dłuższego czasu przemieszczamy się wzdłuż ogrodzenia tutejszego szpitala.
Teraz oglądamy złotokap Waterera - Laburnum x watereri na tle kasztanowca zwyczajnego - Aesculus hippocastanum.
Teraz osiągamy skrzyżowanie z ulicą Wentworth Rd. Na jej końcu mieszka moja córka, tam mam bazę na okres pobytu. Na samym początku przed jednym z domów rosną przycięte sosny czarne - Pinus nigra.
Na murze pojawia się zanokcica murowa - Asplenium ruta-muraria.
Mchy reprezentuje Tortula muralis.
I na zakończenie mamy kwitnący oraz owocujący ognik szkarłatny - Pyracantha coccinea. Zapewne jest to jeden z tych przypadków kiedy podaż owoców była za duża i przerosła popyt na nie ze strony ptaków i innych konsumentów.
I to by było na tyle na ten dzień. Kolejne przede mną.