bio-forum.pl

2019-09-14 Bieruń, Paciorkowce, hałdy

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2019-09-14 Bieruń, Paciorkowce, hałdy
21.wrz.19 12:57
Piotr Grzegorzek

W Bieruniu znajduje się kompleks czterech hałd. Nazywają się tak jak w tytule wątku. Będąc w tej okolicy zdobywam pierwszą, tę od strony drogi 934. Jak wynika z moich fotoreportaży ostatnio pstrykałem tutaj 11 czerwca 2011 roku. To ten fotoreportaż - [bf#414184]

Teraz było tak.

Jak widać pewna grupa osób woli odwiedzać to miejsce na skróty, zamiast mozolnie wspinać się łagodną ścieżką.

My wybraliśmy sugerowany wariant, a było nas trzech.

Po drodze trafił się wrotycz pospolity - Tanacetum vulgare.

Spontaniczna sukcesja na stoku hałdy postępuje bardzo opornie.

Pojedyncze drzewa już się osiedlają. Oto dąb szypułkowy - Quercus robur.

Po drodze trafiliśmy na płat jastrzębca. Póki co stawiam na jastrzębca wysokiego - Hieracium florentinum, bo rozłogów nie było.

Idziemy dalej trzymając się ścieżki.

Mijamy olszę czarną - Alnus glutinosa.

Mijamy wierzbę kruchą - Salix fragilis.

Zauważamy płonnika - Polytrichum piliferum oraz porosty pomiędzy nim.

Tutaj dominują trawy oraz mchy ale zaczyna się sukcesja w kierunku leśnym.

Teraz mijamy płat róży pomarszczonej - Rosa rugosa.

Oto las znajdujący się u podstawy hałdy.

Kolejne spojrzenie pod nogi. Oto chrobotki - Cladonia.

Na stoku zachodnim i częściowo północnym usadowiła się już lekka kawaleria powietrzna pod postacią brzozy brodawkowatej - Betula pendula.

W łanach róży pomarszczonej - Rosa rugosa usadowiły się dęby szypułkowe - Quercus robur. Chorują od mączniaka - Erysiphe alphitoides, ale nic to.

W pobliżu jest bardzo opity mech. Stawiam na brodawkowca czystego - Pseudoscleropodium purum.

Idziemy dalej.

Zerkamy w dół. Jest tam jakaś infrastruktura turystyczna, ale my jej na początku nie zauważyliśmy.

Bez większego wysiłku pokonujemy kolejne metry ścieżki.

Oto kolejny, bardziej wyrośnięty osobnik dębu szupułkowego - Quercus robur porażony przez mączniaka - Erysiphe alphitoides.

Oto kolejny odcinek dróżki.

Zbliżamy się do partii szczytowej. Kominy pośrodku zdjęcia to Oświęcim i jego zakłady chemiczne.

Na horyzoncie majaczą Beskidy.

Jesteśmy już prawie na wierzchołku.

Przekraczamy skrót biegnący po stoku a wykorzystywany przez pewną liczbę osób.

Zerkamy na zachód.

Zerkamy bardziej na wschód.

Rozglądamy się po najbliższym otoczeniu.

Teraz zerkamy w osi pozostałych hałd. W tle widać kopalnię Ziemowit.

Teraz zerkamy na południe. Widoczną drogę wykorzystamy w celu dotarcia do kolejnego punktu naszej wycieczki.

Schodząc zauważam kwitnącego mniszka - Taraxacum sp. sp.

Schodzimy w miarę szybko.

Jest także niezrozumiała instalacja plastyczna.

O wiele przyjemniej patrzy się na chrobotki - Cladonia.

I jeszcze jedno spojrzenie na płonnika - Polytrichum piliferum.

Podczas schodzenia znaleźliśmy się niechcący u samego podnóża hałdy.

Tutaj zauważyłem orzecha włoskiego - Juglans regia.

Był jeszcze malutki koźlarz z kręgu babki - Leccinum scabrum.

I to by było na tyle w tym miejscu w tym dniu.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji