bio-forum.pl

jak zmotywować się do fotografowania

bez logowania - można przeglądać
fotografowanie metody

od maj.2003
#0

1. jak zmotywować się do fotografowania
20.sty.05 13:25
Anna Kujawa "AniaK"

A masz coś dla gap przegapiających okazje, zapominających o aparacie? Leniwców, którzy nie chcą się nauczyć obsługiwać aparatu? Myślących "a to pewnie da się sfotografować POTEM. Potrzebowałabym coś dla takich osobników.....

od kwi.2001
#0

2. jak zmotywować się do fotografowania
20.sty.05 14:21
Marek Snowarski "admin"

Oczywiście mam :)

Każda grzybowa okazja może być unikalnym fenomenem (bo podłoże, bo pogoda, bo pora roku, bo lokalizacja, bo ja akurat w tym miejscu i tym czasie kiedy się zbiegło i wyrosło).

Jeśli jesteś całkowiecie pewna, że tego chcesz -

oferuję absolutnie skuteczną błyskawiczną zmianę postawy.

Ale to trudno zrealizować w słowie pisanym.

Więc przy najbliższej okazji.

od maj.2003
#0

3. jak zmotywować się do fotografowania
20.sty.05 14:35
Anna Kujawa "AniaK"

:-)) To ja się jeszcze zastanowię czy chcę:-)))

Przydałaby się jeszcze moc wyczarowywania aparatu na pstryknięcie palcami..... jeśli jest w pakiecie oferty ze zmianą postawy;-)

od kwi.2001
#0

4. jak zmotywować się do fotografowania
20.sty.05 18:12
Marek Snowarski "admin"

to ja może nie będę tracił czasu na niezdecydowanych, szkoda zachodu :)

od kwi.2004
#0

5. jak zmotywować się do fotografowania

Aniu!. "Chciała bym, chciała, ale sama nie wiem co bym chciała".

Pewnie kiedyś uzmysłowisz sobie co straciłaś.

Może warto popatrzec i przypomnieć sobie jak suszek, który trzymasz w ręku wyglądał w naturze?

Jestem w stanie zrozumieć postawę Krzysztofa w przekonywaniu Cię.

od maj.2003
#0

6. jak zmotywować się do fotografowania
20.sty.05 18:59
Anna Kujawa "AniaK"

Chciałabym, żeby mi się zachciało fotografować:-)

Ale jeszcze nie dość mocno;-)

Krzyś nie przekonuje (stracił już nadzieję) tylko daje się wyciągać w teren na hasło "coś fantastycznego, koniecznie trzeba uwiecznić":-)))

od kwi.2004
#0

7. jak zmotywować się do fotografowania

Mnie się by przydał sekretarz planu. Nawet bardzo.

od maj.2002
#0

8. jak zmotywować się do fotografowania

Żeby na dobre zachciało się fotografować w terenie to jedynie "absolutnie skuteczna, błyskawiczna zmiana postawy" proponowana przez Marka może tu coś pomóc, więc radziłbym przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem 2005 zdecydować i skorzystać.

Argument Vito_miksa z suszkiem, którego wygląd chciałoby się odtworzyć mnie nie przekonuje, pewnie nie przekona także Ani, bo opierając się na doświadczeniu z własnym zielnikiem wiem, że dobrze opisany eksykat potrafi stanąć przed oczami jak żywy, stereo i w kolorze, łacznie z siedliskiem i warunkami atmosferycznymi w chwili spotkania.

Natomiast dla zapominalskich i tych co to się nie chcą nauczyć obsługi aparatu zawsze jest jeszcze skaner:-) Tyż dobry w dokumentacji. Słabiej spisuje się przy nietrwałych i delikatnych okazach, które łatwo zmaltretować w transporcie.

Zresztą, co ja się tu produkuję! Ania ma zostać guru polskiej mykologi i pisać porządne klucze, a fotografowanie niech zostawi tym, co się na tym znają (czytaj Markom). Howgh.

(wiadomość edytowana przez olaras 21. Stycznia. 2005)

od kwi.2004
#0

9. jak zmotywować się do fotografowania

Aniu. Darek, jasno i zwięźle przedstawił czym Twoje "chciała bym" powinno być wypełnione.

Darku. Masz rację, ale mała uwaga. Nie wszyscy mają zdolność do "fotograficznej pamięci".

U mnie osobiście objawia się ona tym, że obraz zapisany natychmiast przywołuje minioną rzeczywistość. Miałem jak dotąd może mało do czynienia z suszkami, ale one potrafią się tak zmienić, że po pewnym czasie patrząc, nie mam przywołania obrazu naturalnego z przeszłości.

Może to tylko kwestia wprawy, zobaczę po kilku latach.

od maj.2003
#0

10. jak zmotywować się do fotografowania
21.sty.05 09:37
Anna Kujawa "AniaK"

Darku - "absolutna..." jak najbardziej mnie zaciekawia i niezależnie od skuteczności zaintrygowanam.... Nie wiem tylko czy moja niepowtarzalna osobowość na tym nie ucierpi;-))))

Nie wiem czy Marek daje gwarancje skuteczności, określonego efektu i reklamacji ewentualnych i powrotu do stanu wyjsciowego:-)

O, skaner! Czasem sobie o nim przypominam:-)

Dłubanie w materiałch zielnikowych i pisanie kluczy - na emeryturze - jak dobrze pójdzie. Taż czasu szkoda na takie pisanie jak grzyby rosną:-) Etat guru - dla innych:-) I bardzo proszę mnie nie namawiać - dla mnie to nieszczęście...

Marki i Darki jak najbardziej ku fotografowaniu najzdatniejsi, tyle, że za rzadko w pobliżu Turwi się zdarzają:-)

od lip.2004
#0

11. jak zmotywować się do fotografowania

Dziś Dzień Babci, a "babcia (babka) na dwoje wróżyła":-)

Także przy temacie Ani i fotografowania grzybów.

W tej chwili Ania może poświęcić maksimum czasu, energii i umiejętności na to w czym jest dobra, świetna i bez "lizusostwa" - perfekcyjna.

Samo zabranie z sobą aparatu i pobieżne "pstryknięcie" zdjęcia samej Ani chyba niewiele daje i w tym wypadku dużo lepsza (dla Ani) jest notatka z terenu i eksykat w zbiorach.

Znając Anię, jeżeli zdecydowałaby się na fotografowanie grzybów starałaby się to robić jak najlepiej - wiąże się z tym poświęcanie czasu na teoretyczne doskonalenie warsztatu w zaciszu domowo-labolatoryjnym, poświęcanie czasu w terenie na sesję zdjęciową z danym grzybkiem, czyli czas poświęcany na aktywną penetrację terenu zmniejsza się.

Znaczy się jest przez Anię mniej efektywnie wykorzystany.

Wydaje mi się, że Ania nie ma w zamiarach tworzenia bogatej i profesjonalnej kolekcji zdjęć grzybów.

W sytuacjach awaryjnych pozostaje Krzysztof lub ew. skaner:-)

od paź.2004
#0

12. jak zmotywować się do fotografowania

Aniu, dla mnie najlepszy sposób na wciągnięcie się w fotografowanie to po prostu zacząć. Niedługo potem, jak zobaczsz własne "dzieła" okaże się, ze nie możesz przestać.....: o)

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji