bio-forum.pl

2021-10-24 Jaworzno, jesień na Izerze - część 4

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2021-10-24 Jaworzno, jesień na Izerze - część 4
18.lis.21 17:46
Piotr Grzegorzek

Idziemy dalej przedłużeniem ulicy Mysłowicka. Na razie podziwiamy złotą polską jesień.

Jest też grupa sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris z pozostałościami niezdrowej opalenizny.

Ten gatunek lokalnie tworzy tutaj potężne zgrupowania.

I znowu mamy złotą polską jesień.

I tak dotarliśmy do miejsca, gdzie ciepłociąg tworzy swoistą bramę nad drogą prowadzącą na hałdę, będącą działką numer 328 w ramach już zatwierdzonego Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego. Teraz będę pokonywał trasę, którą samotnie przeszedłem 3 września. Jest nas troje i razem hołdujemy zasadzie Kamaza - nie ma drogi, nie ma problemu.

Na razie droga jest.

Na poboczu drogi trafił się aster wierzbolistny - Symphyotrichum ×salignum.

Widać także ślady aktywności dzików.

Oto ostatni odcinek dobrej drogi.

Na skraju utrzymują się płaty trzciny pospolitej - Phragmites australis.

Oto kolejne ślady aktywności dzików.

Teraz odbijamy w bok. Wchodzimy w obszar, gdzie próba rekultywacji w kierunku leśnym zdecydowanie się nie udałam przynajmniej zdaniem prezydenta Jaworzna. Na początku topola osika - Populus tremula. Na liściach widać rdzę Melampsora populnea.

Wchodzimy na "szlak wydeptany przez zwierzynę".

Mijamy gruszę dziką - Pyrus pyraster.

Idziemy dalej przechodząc pomiędzy sosnami zwyczajnymi - Pinus sylvestris oraz trzciną pospolitą - Phragmites australis. Właściwie to jeszcze nie mamy wyzwania dla Kamaza.

Oto szuwar trzciny - Phragmites australis. Za nim pod linią energetyczną znajduje się akwen. W ekotonie pojawia się brzoza brodawkowata - Betula pendula.

Oto bardziej zwarte skupisko brzozy brodawkowatej - Betula pendula.

W szuwarach skrywa się woda. Jest jej tutaj przy brzegu do 30 cm głębokości.

Oddalamy się od wody.

Przechodzimy pod linią energetyczną.

Od teraz, obchodząc akwen od wschodu wkraczamy na teren z wyzwaniem dla Kamaza. To oczywiście, aż do końca tego odcinka przykład nieudanej rekultywacji w kierunku leśnym.

Na razie trzymamy się blisko szuwaru trzciny pospolitej - Phragmites australis. Tutaj w wielu miejscach widać akwen.

Idziemy jeszcze wzdłuż brzegu. To królestwo trzciny pospolitej - Phragmites australis oraz brzozy brodawkowatej - Betula pendula.

Wciąż jesteśmy blisko akwenu. Woda jest, ale da się ją przekraczać.

Oto ostatnie spojrzenie na szuwar skrywający akwen.

Odbijamy na wschód klucząc pomiędzy sosnami zwyczajnymi - Pinus sylvestris.

Lokalnie mamy sporo luzu.

Przekraczamy zarośniętą linię oddziałową.

Wkraczamy w kolejny drzewostan. Jest tutaj sporo trzciny pospolitej - Phragmites australis.

W końcu docieramy do najpoważniejszej bariery na trasie tej wędrówki. Tutaj drzewostan zgęszcza rokitnik zwyczajny - Hippophae rhamnoides.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji