bio-forum.pl

Piestrzyca kędzierzawa

bez logowania - można przeglądać

od lip.2008
#0

1. Piestrzyca kędzierzawa
01

Podobno poularny grzybek a ja po raz pierwszy dzisiaj widziałem.

od maj.2003
#0

2. Piestrzyca kędzierzawa
29.sie.08 08:46
Anna Kujawa "AniaK"

Tak.

od wrz.2004
#0

3. Piestrzyca kędzierzawa
30.wrz.08 00:16
Grzegorz Zynek "zyniu"

Tak, tak, dziś zamarynowałem słoiczek. czy ktoś próbował? pozdrowionka.

od paź.2007
#0

4. Piestrzyca kędzierzawa
30.wrz.08 02:36
Paula Probucka "Mykola"

U mnie też rosną, ale nie próbowałam. Ona jest jadalna właściwie warunkowo, tylko młode okazy i po dokładnym obgotowaniu. Czytałam u Hofrichtera, że zwłaszcza starsze i rozpadające się owocniki mogą powodować nieprzyjemne zatrucia. Wolę nie ryzykować - zbyt wiele do jedzenia tam nie ma, a dookoła grzybów w bród! Smażone kanie i purchawki albo borowiki sosnowe duszone w śmietanie wydają mi się o wiele bardziej atrakcyjne:-)

od wrz.2004
#0

5. Piestrzyca kędzierzawa
30.wrz.08 08:10
Grzegorz Zynek "zyniu"

Oczywiście że masz rację, nie neguję, iż jest wiele innych bardziej smacznych, lecz jestem eksperymentatorem, lubię spróbować tego co jest inne i rzadko spotykane w kuchni. To tylko jeden słoiczek, oczywiście obgotowałem dokładnie, też czytałem o nich co nieco, zawierają troszkę metylohydrazyny, która na szczęście wychodzi przy gotowaniu, wodę trzeba oczywiście odlać, ja dla pewności przepłukałem jeszcze. Chcę zobaczyć jaki to smak :)

od gru.2005
#0

6. Piestrzyca kędzierzawa

Trzymalem kiedyś cały tydzień w lodówce - kilkadziesiąt sztuk p. kędzierzawej, zapach mnie nie przekonywał - a zebrałem jest konsumpcyjnie, nie udało się wyrzuciłem z poworotem do lasu

od lip.2008
#0

7. Piestrzyca kędzierzawa
01

W tym roku po raz pierwszy je znalazłem, w zasdzie do konsumowania na wygląd to 2 szt się nadawały. Bo po reszcie stado bawołów przeleciało...;-) tak na mrginesie to pojawiły się też u nas borowiczki i to bardzo okazałe i bez robali.

ten duży miał niecałe pół kilograma...;-)

od paź.2007
#0

8. Piestrzyca kędzierzawa
30.wrz.08 13:09
Paula Probucka "Mykola"

Popatrz, ja też zebrałam w niedzielę koszyczek podgrzybków brunatnych i borowików sosnowych i ANI JEDEN nie był robaczywy! Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło! Znaczy się - tej jesieni grzyby są, nie ma robali!:-)

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji