Jakiś mleczaj?

Na torfowisku wśród mchów torfowców, w dużych ilościach.

A może Tricholoma vaccinum (gąska krowia)? Było mleczko, bo nie widać na zdjęciach?

Sok wyciśnięty z trzonu wodnisty, samoistnie nie wypływał. Poza tym kapelusze jasnobrązowe, do 20 cm średnicy, niektóre nieregularne. Wydaje mi się, na podstawie porównania zdjęć, że g. krowia ma ciemniejsze i bardziej wyraziste włókienka na kapeluszu.

Lactarius helvus (mleczaj płowy).

na zdj 1 jest Tricholoma vaccinum, łuski na kapeluszu i wysyp biały

To w końcu ten grzyb miał mleczko, czy nie miał? Poza tym T. vaccinum rośnie na torfowiskach?

Muszę przyznać, że oba gatunki zewnętrznie są do siebie podobne tym bardziej, że grzyby rosły w dużych skupieniach obok siebie i na pierwszy rzut oka wydawało się, że są z tego samego gatunku. Teraz widzę, że na zdjęciach 1 i 2 jest inny gatunek być może gąska krowia a na 3 mleczaj płowy. Opis mleczaja zgadza się: nieznaczny garbek, mleczko bezbarwne lub brak, smak piekący po jakimś czasie, słaby zapach. Udam się na torfowisko ponownie bo sądzę, że w tym natłoku niemal identycznych grzybów znajdę wiele różnych gatunków.

Dziękuję za pomoc.