bio-forum.pl

Wędrując ścieżkami pana Jana Sztaudyngera ...

bez logowania - można przeglądać

od sty.2007
#0

1. Wędrując ścieżkami pana Jana Sztaudyngera ...

... spędziłam część wakacji w Szklarskiej Porębie:-)

Bardzo miło było podczas szklarskich wędrówek mijać kolejne przystanki "Wędrówki z fraszką":-))) Fraszki zamieszczone na tablicach przystankowych bawiły, zastanawiały, budziły refleksję, a dzięki opisom miejsc mogliśmy poznać bliżej różne, czasem mniej znane zakątki Szklarskiej Poręby.

Pokażę te miejsca, do których zdołaliśmy dotrzeć, zaczęliśmy od leśniczówki, która była trzecim przystankiem ścieżki, a mieściła się bliziutko naszego domu, ale w tym miejscu, stanowiącym przystanek pierwszy wszystko się zaczęło.

dom Jana Sztaudyngera

Tu stał dom Jana Sztanudyngera, obecnie pozostało z niego tylko tyle:

o domu

ale właśnie taki stan domu Fraszkopisarza stał się przyczynkiem działań upamiętniających Jego pobyt w Szklarskiej Porębie, jak opisano to na tablicy przystanku pierwszego:

tablica

Wszystkie przystanki opatrzone są tablicami:

życiorys poety
życiorys cd.

Na nich życiorys Poety:

mapa

mapa ścieżki:

motto

oraz motto całej ścieżki oraz aktualnego przystanku:

przystanki 1
przystanki 2

A przed nami jeszcze tyyyle przystanków:

Jako, że Poeta był zapalonym miłośnikiem krajobrazu, przyrody i grzybów, tym milej było wspólnie z Jego fraszką wędrować...:-)))

od lis.2005
#0

2. Wędrując ścieżkami pana Jana Sztaudyngera ...

Nawiązując do Twojego postu z dnia 2009. 08. 04 ( [bf#257047]) aż prosi się, by uzupełnić te fraszki jeszcze jedną, nieco sparafryzowaną "... rzekł dziurawiec do motyla..." itd...

od sty.2007
#0

3. Wędrując ścieżkami pana Jana Sztaudyngera ...

A ja już uzupełniam kolejną fraszką z trasy wędrówki, fraszka ta skojarzona z drugim jej przystankiem przystankiem "Chata Walońska":-)

fraszka

Oto fraszka:

kilka słów

a to kilka słów o Chacie Val:

drogowskaz

Gdy zobaczysz taki oto drogowskaz, idź tam koniecznie, bo warto:-)

Chata Val

Zobaczysz niepozorny budynek

spiski walońskie
spiski walońskie

w którym dowiesz się wiele o Walonach i ich spiskach

czterowiersz

Dowiesz się o kolejnej szklarskiej ścieżce - walońskiej tym razem, może zechcesz na nią wstąpić, taki oto czterowiersz stanowi pierwszą wskazówkę do tego, by ścieżką walońską wędrować

Czterowiersz ten jest jest podany na afiszach w wielu miejscach Szklarskiej Poręby, dlatego mogę go tu przytoczyć, ale kolejnych czterowierszy wskazówek dla wędrowców oczywiście nie podam, bo cóż to by była za przyjemność wędrować znanym szlakiem tej tak szczególnie zaszyfrowanej i ukrytej ścieżki walońskiej....:-)

minerały

Obejrzysz wiele cennych i ciekawych ciekawie zaprezentowanych minerałów

ametysty

spośród których szczególne wrażenie zawsze robią na mnie ametysty

jak również rubiny, granaty, chryzoprazy, róże pustyni, septaria, cytryny, czaroity, moriony, amazonity, a nawet skrzemieniałe drewno, siarka i piryt też są ciekawe i piękne.

w dybach

Niektórzy dają się tutaj dobrowolnie zakuć w dyby;-)

Tyle o chacie walońskiej, a jeszcze nie opisałam wszystkich jej tajemnic, kto ciekaw, niech przyjedzie, dotrze, zobaczy, dotknie, poczuje......:-)))

(wypowiedź edytowana przez topazzz 09. sierpnia. 2009)

od sty.2007
#0

4. Wędrując ścieżkami pana Jana Sztaudyngera ...
wyłowione
wyłowione
wyłowione
wyłowione
wyłowione
wyłowione
wyłowione
wyłowione
wyłowione
wyłowione
wyłowione

A wracając do tego, że Jan Sztaudynger w pobliskich lasach i na łąkach "wyławiał" grzyby pokażę, co ja tu "wyłowiłam", gdy kilka razy ścieżki okolic Chaty przemierzyłam:-)

od lis.2005
#0

5. Wędrując ścieżkami pana Jana Sztaudyngera ...

Oooo!!! na ostatniej fotce Tubifera ferruginosa

Basiu, a ja sądziłem, że z Twoich kamieni najbardziej bliski jest Ci topaz...

Mówi się o nim: Święty kamień, kamień miłości. Topaz ożywia umysł, ułatwia skupienie uwagi, pomaga w koncentracji, pokonywaniu przeszkód i trudności. Jego błękitny kolor symbolizuje moc i siłę. Jest wspaniałym amuletem pomagającym rozwiązywać trudne sprawy i skomplikowane problemy. Twój login w pełni odzwierciedla to, co robisz na Forum. Chyba, że jeszcze coś przed nami ukrywasz? hmmm???

od sty.2007
#0

6. Wędrując ścieżkami pana Jana Sztaudyngera ...

Jaka piękna jest ta symboliczna mowa kamieni...:-)))

O, tak właśnie przypuszczałam, że ten śliczny śluzowiec to może zlepniczek walcowaty:-) dziękuję, Marku:-)

Mam jeszcze pewną nadzieję, że ta stułka nad młodziutkimi Amanita muscaria jest może stułką cynamonową....:-)

od kwi.2004
#0

7. Wędrując ścieżkami pana Jana Sztaudyngera ...

A jaki cudny - "nierusany" jeszcze sromotniczek!

od paź.2007
#0

8. Wędrując ścieżkami pana Jana Sztaudyngera ...
11.sie.09 17:34
Jan Smyczek "emeryt57"

Basiu masz talent reporterski:-)). Świetne zdjęcia, komentarze i ogromna wiedza. Mnie się nic nie chce i wiedzy tez brakuje. Będę na wczasach w Tatrach (17-31. 08) to jakiś wpis i fotkę wstawię. Liczę na wyrozumiałość:-))

od sty.2007
#0

9. Wędrując ścieżkami pana Jana Sztaudyngera ...

Dziękuję, Jolu, sromotniczek faktycznie jeszcze młodziutki, świeżutki, "nierusany", a jak pachniał "ślicznie", po swojemu oczywiście;-) i zapach niezawodnie mnie do niego sprowadził:-)))

Janku, dziękuję, ale jak powiada pewne mądre przysłowie to "podróże kształcą" więc jeśli się czegoś dowiedziałam o czym tu piszę, to właśnie dzięki podróży do Szklarskiej Poręby i szklarskim wędrowaniom:-)))

A powiem jeszcze, że pierwsze bardzo miłe zetknięcie z pamięcią postaci Jana Sztaudyngera miałam kilka lat temu właśnie w Zakopanem:-)))

Kolejne "odcinki" wędrówki z fraszką planuję.....:-)))

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji