Znalazłam coś takiego w sierpniu na łące. Tak sobie kluczę i kluczę i wychodzi mi z tego przymiotno gałęziste, ale wolałabym się upewnić. Co o tym sądzicie?
Również zastanawiałem się nad moimi przymiotnami. Przymiotno białe powinno mieć kwiaty języczkowe (te białe płatki) równe średnicy okrywy koszyczka. A przymiotno gałęziste krótsze: równe promieniowi. Jeszcze dopatruję się tu owłosienia łodygi na żeberkach. Więc myślę, że masz rację - to p. gałęziste.
Ale nie zdziwię się, gdyby było inaczej.
Nie, nie jest inaczej, to jest przymiotno gałęziste. Postaram się w najbliższym czasie "ustrzelić" kilka zdjęć przymiotna białego dla porównania (wbrew nazwie ma ono najczęściej kwiaty języczkowate liliowobiałe).