znalazlem osobliwy przepis.
"ok 1 kg borowików ponurych,
4 lyzki masla
cwierc szklanki bialego wytrawnego wina
pieprz, sol, papryka ostra,
szklanaka smietany,
pol szklanki utartego oscypka.
grzyby sie smazy przez 5 minut na masle. dolewa wino i dusi jeszcze 3 minuty. potem dodaje pieprz, papryke i sol, wlewa smietane, wsypuje ser i miesza. podaje sie na grzankach albo z ziemniakami."
jak myslicie, czy reszte tego wina mozna byloby rownoczesnie spozytkowac normalnie??
moze ktos sprawdzil??
(wypowiedź edytowana przez nightcomer 22. marca. 2010)
Nie widzę tutaj niebezpieczeństwa. Borowika ponurego można łączyć z alkoholem ---> patrz ''Grzyby'' Ewald Gerhardt wydanie z roku 2006.
Nie sprawdzałem tego namacalnie, ale jak zaprosisz na taką ucztę to piszę się od zaraz:-)
ciekawe skad sie wziely te informacje o interakcji z alk.
jezeli ktos podaje w atlasie taka informacje to chyba jej sobie nie wymyslil.
np w atlasie marcusa flucka: "po najnowszych badaniach uznano go za trujacego".
natomiast w atlasie ladislava hagary jest napisane, ze "pri kratkej tepelnej uprave a v kombinacii s pitym alkoholu je mierne jedovaty".
Nie wiem skąd się biorą. Wiem, że to trzeba sprawdzić:-) Czekam zatem na zaproszenie:-)
U mnie w jednych atlasach pisze, że wchodzą w interakcję, w innych nie.
Zawsze należy patrzeć w najnowszy atlas. Ja tak robię.