Dzień Dobry
Jestem nowy na tym forum dlatego proszę o dużo wyrozumiałości na początku :)
Także moja wiedza w temacie jest jeszcze dość znikoma.
Z góry dziękuję za pomoc :)
Przechodząc do tematu: Kto ma wie, co to za grzyb? Mój typ to piestrzenica kasztanowata, ale zastanawiam się też, czy nie może to być smardzówka czeska lub mitrówka półwolna?
zdjęcia z pierwszej powierzchni:
Dziękuję za pomoc.
Moim zdaniem pierwsze zdjęcia przedstawiają piestrzenice olbrzymią, drugie krążkownice wrębiastą, a trzecie albo to samo albo twardnice bulwiastą.
ok, dziękuję :)
poprzeglądam, poczytam o tych gatunkach
jakieś inne propozycje?
A tak co do piestrzenicy, to w różnych książkach piszą, że jest ona trująca. Jednak rozmawiałem niejednokrotnie z ludźmi, którzy mówili, że jedli piestrzenice... jak to jest?
(wypowiedź edytowana przez piotreks 17. kwietnia. 2010)
Mój znajomy leśniczy nazbierał wczoraj cały koszyk piestrzenic kasztanowatych i jeszcze wczoraj je zjadł. Mówi, że konsumuje je od ok 20 lat... no i ciągle żyje :)
Podejrzewam, że z piestrzenicami to jak z olszówkami. Wielu ludzi na Śląsku je jada po odpowiednim przyrządzeniu i dziwi się, że wszędzie piszą, że one są trujące.
Tak, słyszałam, że ludzie jedzą i żyją.
Ja nie ruszę piestrzenicy. "Olszówki" też nie-, mimo że jadałam.
Popatrz sobie.