Do znawców muchomorów kieruję moje pytanie, bo już chyba zawsze będę miał wątpliwość.
Czy gatunek ze zdjęcia to Amanita crocea (do tego się przychylam), czy też Amanita fulva?.
Amanita crocea ma oprócz żółtego kapelusza charakterystyczne żółte łuseczki na trzonie, wrzucę fotkę, tylko muszę wygrzebać:-))
A. fulva jest też zwykle mniejszy od A. crocea.
Tu przykładowy Amanita crocea:
Zygmunt dzięki. Jeśli możesz to zrób dla mnie (na priva) przy okazji kilka różniastych ujęć, co bym odpowiednio w pamięci zapisał ten gatunek. :)
Marku, O. K. Póki co, pogrzebię w swoich zbiorach - "mam mieć" jeszcze kilka fotek. A na następne poluję na bieżąco:-) To grzyb - efemeryda, trzeba na niego trafić podobnie, jak choćby na Amanita ceciliae...
Skoro już Zygmunt wrzucił fotkę, to nie ma sensu, żebym ja dodawał - widać tu wyraźne te łuseczki na trzonie;-)
Dziękuję. Teraz tylko muszę je u siebie spotkać.:-)
Łuseczki to nie wiem, powinien być zygzakowaty wzorek [i na zdjęciu Zygmunta jest], crocea powinien mieć przebarwienia pomarańczowe na wewnetrznej stronie pochwy i trzon zreszta też lekko pomarańczowy może być.
Odnośnie zdjęć 2 i 3 to może być inny gatunek - fakt że środek kapelusza jest ciemniejszy, a prążkowanie jaśniejsze jest jedną z cech różnicujących. [ ale kto wie?]
U Amanita fulva pochwa przebarwia sie rdzawo.
Na fotkach 2 i 3 jest Amanita fulva, tylko owocniki starsze o 1-2 dni od tego na pierwszym zdjęciu.