Znalazłam dziś rano na stosie kompostu. Chwilowo nie mogę zrobić zdjęcia, ale może po opisie coś się da powiedzieć o gatunku.
Młode osobniki całkowicie białe, trzon wysmukły, biały, blaszki kremowo białe, nie schodzą na trzon.
U starszych podobnie, tylko środek kapelusza lekko wgłębiony z żółtawym zabarwieniem. Skórkę można zdejmować jak u pieczarki.
Pierścień cienki, biały, trzon z niewielkim zgrubieniem na dole, bez śladu pochwy.
Miąższ się nie przebarwia po przełamaniu ani przy ucisku. Blaszki trochę zmasakrowane po transporcie w kieszeni, zgniecione na wierzchu, w miejscu zgniecenia przebarwiają się na wierzchu na lekko różowawo-beżowy kolor. Trzon po obraniu minimalnie ciemnieje, miejscami żółtawy.
Zapach słaby, dość przyjemny.
Porównaj sobie pieczareczkę różowoblaszkową - Leucoagaricus leucothites.
Bardzo dziękuję, to będzie ten grzybek.