W świerkowych lasach, w Tatrach, spotkałam sporo czarno-oliwkowo-brązowych grzybów. Rurki z wierzchu miały też czarnooliwkowy kolor. W środku były zgniłozielone a miąższ biały, lekko siniejący. Nóżka też była prawie czarna, jak pobrudzona na czarno, nie jak u kozaka. Nie widziałam w pobliżu brzozy. Czy ktoś domyśla się co to za grzyb?
Zerknij na zdjęcia grzybca purpurowozarodnikowego (Porphyrellus porphyrosporus). Ten?
Grzybiec Purpurowozarodnikowy (Porphyrellus porphyrosporus), niejadalny, rzadki - na czerwonej liście :)
<jeju>
masz zdjęcie kapelusza? Czy brałas pod uwagę podgrzybka brunatnego po pierwszym przymrozku przygruntowym?
Proponuję przenieść do działu "Jaki to grzyb?"
Zdjęcie wykonano po podróży i dobowym przebywaniu w lodówce. Grzyby były w bardzo dobrej kondycji. Suche i ładne. A przymrozki w Tatrach oczywiście były ale podgrzybki brunatne zachowały się w doskonałej formie.
Proszę więc o przeniesienie
a Porphyrellus Pseudoscaber? Chyba jest (a przynajmniej był) wyróżniany i rośnie w lasach iglastych...
Jeśli macie "swojego człowieka" w Krakowie, to chętnie oddam grzyby pod mikroskop. Mam okropne wyrzuty sumienia, że to zebrałam. Grzybiarze je przewracali a ja szłam szlakiem, przy którym też rosły.
Krystyno,
to jest podgrzybEK BRUNATNY :)
podgrzybki brunatne właśnie się gotują. Nie mogę już zrobić zdjęcia. Te grzyby czekają. Może ktoś zechce sprawdzić je pod mikroskopem. Jestem sama ciekawa co to. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Krystyna, zrób wysyp zarodników - połóż kapelusz rurkami na białej kartce. U grzybca (ja cały czas upieram się, że to grzybiec:-))) wysyp ma dość charakterystyczny kolor - czerwono-brązowy.
A jakiegoś, najbardziej kompletnego zasusz i mi podeślij:-)
Postaram się zasuszyć. Jak wyschnie odezwę się.
od 17. 09 do 30. 09. nie będę dostępna w necie.
Potem już będę:-)
Przy pomocy dostępnego mi szkła powiększającego mogę jedynie stwierdzić, że ma bardzo ciemne zarodniki o wrzecionowatym kształcie. Koloru nie widać.
Kolor widać dopiero, jak się wysypią warstwą na papier. I kolor tej całej warstwy ma znaczenie diagnostyczne. U podgrzybka jest brązowawo-oliwkowy, u grzybca - "bardziej w czerwień". Masz niezłe szkło, skoro zobaczyłaś kształt zarodników:-) Taki kształt jest chrakterystyczny dla większości borowikowatych:-)
Może to więc były jakieś śmieci a nie zarodniki. Grzyb zostawiał podbarwione na wiśniowo plamy wodne. Jest już dość mokry!
Jak na wiśniowo, to ja jeszcze mocniej będę się upierać, że to grzybiec:-)
Pani Aniu! Grzyb się pięknie zasuszył dzięki ładnej pogodzie. Czy go Pani wysłać?
Krysiu, na forum przyjęliśmy zasadę mówienia sobie po imieniu - czy może tak być?
Oczywiście - podeślij. Adres jest dostępny w każdym momencie po kliknieciu w moje nazwisko:-)