Duże prawdopodobieństwo. Inna jej nazwa to czubajka żółknąca, a tu żółknięcie dobrze widać:-)
Bardzo dobrze to Piotrek ujął "duże prawdopodobieństwo":-)
Mała uwaga co do żółknięcia: - podobnie zachowuje się znacznie rzadszy gatunek Leucoagaricus americanus, u niego jednak po dłuższej chwili w miejscach otarcia barwa żółta, "przechodzi" do bardziej czerwonawej... czego tu nie widać.
Jeszcze tylko pytanie: w jakim siedlisku rosła? - u mnie zawsze występują w towarzystwie świerków.
Grzyby nazbierał kolega, który mówił, że rosły one w borze sosnowym. Być może były w pobliżu świerki.
To by mogło się zgadzać, też je znajdywałem w borach sosnowych z niewielkim udziałem świerka (w ich pobliżu).