... purpurowa
A nie kurdybanek?
Lamium purpureum bez wątpienia! Widać wyraźnie, że górne liście są na ogonkach, a nie siedzące. Kurdybanek ma kwiaty prawie zawsze fioletowe.
Marian, kurdybanek jest tutaj - [bf#756410] a jeszcze lepiej widoczny tutaj w naszym atlasie - atlas-roslin.pl
dla mnie liscie sa takie same. Co wiecej czasem kurdybanek jest wlasnie taki ciemny prawie brazowy. Patrze i nie widze roznicy.
Kwiaty ok, ale nie zawsze ma kwiaty.
Czy mam racje, ze liście sa takie same? Mógłby ktoś zaznaczyć gdzie patrzeć gdzie sa różnice? Może jakieś strzałki kółka.
(wypowiedź edytowana przez marcepan 24. marca. 2016)
Liście nie są takie same.
Dla porównania zdjęcia z sieci.
Liście jasnoty purpurowej są bardziej zaostrzone na szczycie, a cytując choćby wikipedię:
Ulistnienie nakrzyżległe, liście karbowane, połyskujące, spodem nagie, na górnej powierzchni mają krótkie włoski. Dolne liście na dłuższych ogonkach, sercowatookrągłe, górne okrągłe, na krótszych ogonkach. Liście na szczycie łodygi często wybarwione na różowy kolor. Unerwienie łukowato pierzaste i słabo widoczne, w kątach liści występują zawiązki bocznych odgałęzień. Wydzielają charakterystyczny, nieprzyjemny i dość silny zapach, bardzo podobny do zapachu jasnoty białej.
@ala mikołaj (wink)
opis ten sam sa naprzeciwlegle, oba sa sercowate, oba moga mieć zabarwienie czerwone lub różowe.;-)
sama tak napisałaś.
Obrazki teraz są trochę bardziej różne, ale jak się weźmie ten wyżej to już tak mocno się nie różnią. Może ja jestem niezbyt spostrzegawczy. Czy możesz jakoś narysować czym się to różni? Jedyne co widzę to kwiaty i (pewnie) zapach.
Może tutaj nie widać tej cechy, ale bluszczyk kurdybanek różni się od jasnoty purpurowej kształtem działek (ząbków) kielicha. Bluszczyk ma działki kielicha trójkątne lub co najwyżej trójkatnielancetowate, zaś jasnota szydlaste, co najwyżej wąskotrójkątne.
(wypowiedź edytowana przez Borealis 25. marca. 2016)
Tutaj "szuwar kurdybankowy" w niezbyt udanym ujęciu.;-) Niemniej jednak moim zdaniem, poza odmienną kolorystyką, pokrój roślin, (bluszczyk wydaje się znacznie bardziej filigranowy) - jest zupełnie inny.
dziekuję za pomoc.
coś tam świta, ale.....
czy gdzies jest opis co oznaczaja te wszystkie terminy? jakis słownik z obrazkami? jka czytac te opisy?
Jako "niebotanik" ze swej strony polecam "Rośliny Polskie" - W. Szafera. Bardzo pomocne w oznaczaniu roślin są informacje zawarte w kilkustronnicowym wstępie. Warto szczegółowo zapoznać się z zawartymi tam opisami oraz rysunkami morfologii poszczególnych części roślin. To wydaje się "podstawą podstawy".:-) Polecam także atlas Marka (www.atlas-roslin.pl) - gdzie znajdziesz mnóstwo ciekawych informacji, a zwłaszcza fotografii.
Z doświadczenia natomiast wiem, że czytając same opisy poszczególnych gatunków roślin można zabrnąć w "ślepy zaułek" próbując coś zidentyfikować. Mam wrażenie, że nie da się zinterpretować danej rośliny abstrahując od pewnych subtelnych różnic dostrzegalnych jedynie na niektórych etapach jej egzystencji, (np. budowa kwiatu).
Zawsze jednak niezwykle pomocnym jest "opatrzenie". Jestem przekonany, że mając w pamięci ten wątek, ewentualnie przejrzenie jeszcze dodatkowych zdjęć w internecie obu roślin - nigdy ich już nie będziesz mylił. Tak to działa.:-) Problem mógłby dotyczyć jedynie np. form mieszańcowych w obrębie Lamium sp.
Na początek wystarczy zdobyć stary podręcznik botaniki dla klas VI szkoły podstawowej. Nieco ponad 50 lat temu tego uczono. Można też sięgnąć do różnych książek mających w tytule botanika. W prawie każdej bibliotece coś takiego mają w wersji papierowej. Ja też od tego zaczynałem swoją przygodę z tą dziedziną wiedzy.