Rozpoczął się sezon kwitnienia glistnika jaskółcze ziele, rośliny z rodziny makowatych Papaveraceae.
Warto go znać, a nie jest to trudne, bo roślinę można łatwo rozpoznać po charakterystycznych liściach, żółtych kwiatach i pomarańczowym mlecznym soku.
Należy uważać na sok glistnika, zwłaszcza by nie wprowadzić go do oczu - ostrzeżenia pojawiają się od czasu do czasu na bio-forum: [bf#38585]
Ciekawostki związane z nazwą (czemu jaskółcze ziele) są podane w Glistnik jaskółcze ziele w Wikipedii[pl.wikipedia.org]
Fajnie, fajnie - ale dla mnie najbardziej charakterystyczne są liście/pokój roślinki, niekoniecznie kwitnącej... a nie od rzeczy dodać, że - mimo, że nie jest zimozielona - i podczas bezśnieżnej zimy można ją łatwo spostrzec. Czy dobrze piszę?
Słusznie, Krzysztofie, niekoniecznie kwiatki, lecz pokrój oraz barwa i kształt liści - spodem sinawe, głęboko pierzastosieczne - powodują, że glistnik nie umknie naszemu wzrokowi. Wiem, że od bardzo wczesnej wiosny wyrasta część nadziemna rośliny, a może i w łagodne zimy, skoro masz takie obserwacje.
Mam jeszcze plan ''dorwać się'' do nasion glistnika - zaopatrzone są w charakterystyczny grzebyczek, biały wyrostek mięsisty - elajosom, smakuje mrówkom, które przez to przyczyniają sie do rozsiewania rośliny.