bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Wędrówki przyrodnicze po Legionowie i okolicach cz 2
« »
Botanika « Archiwum « Archiwum 2013-15 «

#3
od października 2013

Niemłody już, ale też niestary przyrodnik (obecnie nazywa się takich 50+), założywszy czerwoną bajsbolowkę wybrał się pewnego czerwcowego popołudnia do sędziwej teściowej z koszyczkiem pełnym wiktuałów przez dzikie ostępy wysypiska na terenie za torami - przeznaczonym na hipermarket. Jeśli w tym miejscu komukolwiek nasuwają się jakiekolwiek analogie z popularną bajka o czerwonym kapturku, to oświadczam, że są one najzupełniej przypadkowe ( i tej wersji będziemy się - panie prokuratorze - trzymać. Oto pierwsza postać, jaką spotkał: chaber łąkowy.

Chaber ³¹kowy

Następnie, znęcony pięknymi kwiatami dziurawca zagłębiał się coraz głębiej w dzikie ostępy śmietniska(zwanego z warszawska również fajansem).

Dziurawiec zwyczajny-------------------------------------------

Następnie spotykał: marchew zwyczajną-------------------------------------------
Marchew zwyczajna

Komocnicę zwyczajną:------------------------------------------------------------
Komonica zwyczajna

Koniczynę pogiętą:--------------------------------------------------------------
KOniczyna pogiêta

Koniczynę białoróżową:----------------------------------------------------------
Koniczyna bia³oró¿owa

Pokrzywę zwyczajną:-------------------------------------------------------------
Pokrzywa zwyczajna

W gęstwinie ziół kryła się babka większa:---------------------------------------
Babka wiêksza---------------------------------------------

Jednak jak to w bajkach bywa, przyrodnik pogubił się i natrafił w gęstwinie na złego wilka: wilczomlecz sosnka.------------------------------------------------

Wilczomlecz sosnka

Dobrze, że natrafił na sałatę kompasową, której liście skazały mu oś północ - południe, dzięki czemu mógł bez szwanku wyjść na drogę wzdłuż torów do Kozłówki.

Sa³ata kompasowa

Dalej już droga prosta, wzdłuż płotu byłej jednostki wojskowej, a przy plocie:
Maruna bezwonna:----------------------------------------------------------------
Maruna bezwonna

Przymiotno białe:---------------------------------------------------------------
Przymiotno bia³e

W końcu rumian żółty:-----------------------------------------------------------
Rumian ¿ó³ty

Jak to w bajkach bywa - skończyło się szczęśliwie. Niestety w przyszłym roku taka wycieczka nie będzie już możliwa, ponieważ trwa budowa parkingów i drogi wzdłuż torów. Trzeba będzie wyprawiać się dale w poszukiwaniu ciekawych okazów.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

#8273
od września 2006

2013.11.17 22:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Teraz mam tylko trzy zastrzeżenia. ale od tego jesteśmy, aby się uczyć. Zwróć uwagę, że twój chaber łąkowy ma podejrzanie zaostrzone przyczepki na listkach okrywy koszyczka. To nie może być ten gatunek. Komonica zwyczajna jest raczej komonicą błotną. Koniczyna pogięta to koniczyna łąkowa.

#4
od października 2013

Ależ ja bardzo chętnie przyjmuję wszelkie uwagi, bo to pomaga porządkować mój elektroniczny zielnik. W takim razie - co to za chaber? Będę wdzięczny za wskazówki i wskazanie źródeł. Co do koniczyny to opierałem się na charakterystycznych pędach - płożących, długich na ok 50 cm, wielokrotnie pogiętych w węzłach (niestety nie uwiecznionych na zdjęciach). Gatunek ten z liści i kwiatostanów jest podobny do wspomnianej przez Ciebie koniczyny łąkowej. Oznaczenie Twoje zostało wykonane na podstawie kwiatostanów i liści. Może zostałoby skorygowane po podaniu pokroju łodygi?
i

#1255
od kwietnia 2007

2013.11.19 17:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Robert Puchalski (robert)
Uwaga techniczna, bo widzę, że próbujesz z tym walczyć i Ci nie wychodzi :)
Jeżeli pod zdjęciem wstawiasz tekst, a następnie pod tekstem zdjęcie "wąskie-pionowe", to żeby ten tekst nie wskoczył obok tego "wąskiego" zdjęcia należy zastosować następującą "sztuczkę" czyli napisać:
\tablenb{w nawiasie wygenerowany kod zdjęcia}

A o różnych "sztuczkach" z tekstem jest tutaj:
https://www.bio-forum.pl/cgi-local/discus.cgi?pg=formatting

(wypowiedź edytowana przez robert 19.listopada.2013)

(wypowiedź edytowana przez robert 19.listopada.2013)

#8276
od września 2006

2013.11.19 21:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Dobrą sesję zdjęciową z koniczyną pogiętą znajdziesz tutaj - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/477455.html. Inne pojedyncze zdjęcie jest tutaj - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/412611.html i tutaj - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/355256.html i tutaj - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/586895.html
Ja nigdy nie spotkałem tego gatunku z białym wzorkiem na liściach.

#8277
od września 2006

2013.11.19 21:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
A teraz chaber. Twój gatunek jest podobny do mojego. Ja oznacza je jako Centaura phrygia. Oto kilka wątków z tym gatunkiem - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/588928.html, https://www.bio-forum.pl/messages/3280/527334.html, https://www.bio-forum.pl/messages/3280/526149.html.
W tym wątku - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/495572.html masz porównanie Centaurea jacea i Centaurea phrygia, według mojej wiedzy.
A poza tym to bardzo "puszczalska" część rodzaju Centaurea. Istnieje mnóstwo mieszańców. Nawet bardzo zaawansowani botanicy "wymiękają" mając do dyspozycji realne okazy. Tutaj - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/201045.html - jest mój głos w podobnej dyskusji.
i

#3106
od lipca 2004

2013.11.19 22:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Piotrze przyrodniku, pogratulować pomysłu (obszary ruderalne), dobrych zdjęć i niebanalnej prezentacji tekstu ;-)
Nie wiem czy znasz tą ciekawa stronę od wielu lat propagującą powyższą tematykę: "Chwastowisko warszawskie" http://chwastowisko.wordpress.com/
Czekamy na więcej!

Ps. Myślę, że warto byłoby, tak mimochodem, uwieczniać podczas tych wędrówek, także napotkane grzyby i przeplatać co jakiś czas ich zdjęciami główny, botaniczny nurt Twoich prezentacji.
Tego typu ruderalne siedliska potrafią czasami bardzo przyjemnie, a nieraz wręcz ekscytująco zaskakiwać.
Powodzenia i wytrwałości przy realizacji kolejnych odcinków z tych bardzo zbliżonych do naturalnych, niezwykle bogatych enklaw naturalności.
Pozdrawiam, Bogdan :-)

#5
od października 2013

Dziękuję Piotrowi Grzegorzkowi za wszystkie cenne źródła. Faktycznie, do tematu chabrów trzeba jeszcze trochę więcej doświadczenia, niemniej zostałem przekonany, że prezentowany przeze mnie okaz nijak chabrem łąkowym być nie może, bo ten ma zaokrąglone przyczepki na listkach okrywy koszyczka, a mój okaz wyraźnie zaostrzone, charakterystyczne raczej dla chabra austriackiego. Zresztą, dyskusja o chabrach, z powodu mieszańców, zaczyna przypominać rozważania na temat - ile jest cukru w cukrze. Niech zatem w mym zielniku będzie - "austriacki", na takiej samej zasadzie, jak moja suczka jest owczarkiem "niemieckim".

Co do koniczyny, to widzę na podstawie przedstawionych źródeł, że rzecz jest w pokroju i barwie liści, wyraźnie u pogiętej wydłużonych, za to bez białego wzoru. Może w moim okazie pokrój łodygi ma charakter fenotypowy, związany z koniecznością ostrego konkurowania o światło w gąszczu innych ziół i bylin. niech ci będzie mój okaz.

Za wszystkie życzliwe odpowiedz pięknie dziękuje. Za jakiś czas wrzucę coś nowego na forum z moich zasobów.

Pozdrowienia
« » Botanika « Archiwum « Archiwum 2013-15 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji